danielkbala pisze: ↑wt sie 16, 2022 11:07 am
Witam,
Mam problem z połączeniem urządzeń Mew-01 i Liw -01 do sieci wifi przez mój router min. mikrotik hAP ac3. Sieci 2,4 Ghz oraz 5 Ghz mają różne nazwy nie ma w nich żadnych znaków specjalnych itp. i niestety ale nie są w stanie się połączyć. Oczywiście łącze się z 2,4 Ghz. Poniżej log z routera gdzie widać że łączy się na chwile po czym rozłącza. Jeżeli udostępnię internet z tel. albo podepnę pod router z kartą orange urządzenia łączą się bez problemu. Utworzyłem dodatkowo sieć VLAN 2,4 i też niestety ale się nie łączy. Firmware w urządzeniach aktualne 2.8.50. W routerze też aktualny. Może ktoś z Was miał podobny przypadek i będzie wiedział o co chodzi.
Dziękuje i Pozdrawiam,
Witam jako nowy użytkownik forum. Zarejestrowałem się specjalnie, aby wypowiedzieć się w temacie, bo mam ten sam problem.
Mew-01 mam od października i od tamtej pory działał bezproblemowo. W domu jako router mam również mikrotika, a jako AP starszy router fritzboxa. Mewka działała od listopada bezproblemowo aż do ostatniego długiego weekendu - 14 sierpnia straciła połączenie z chmurą. Szukałem przyczyn tego stanu tu na forum, ale niczego nie znalazłem, zresztą po paru godzinach wróciło połączenie - zirytowała mnie ta sytuacja, bo moje wykresy zostały przeskalowane (wiadomo - skumulowane zużycie z kilku godzin pokazane jako pojedyncza kreska w momencie odzyskania komunikacji z chmurą). W trakcie tego zajścia próbowałem bezskutecznie dostać się do trybu konfiguracyjnego mew-01, ale bezskutecznie. Urządzenie było tak zajęte próbą połączenia z chmurą, że olewało wciskanie przycisku. Od długiego weekendu już kilka razy rozłączyło mnie od chmury i następuje to w różnych porach dnia jak i nocy i na różne okresy czasu - od kilkudziesięciu minut, do kilkunastu godzin. Dziś właśnie znów mnie rozłączyło zaraz po południu i do wieczora nie połączyło i tak trafiłem na niniejszy wątek. Z ciekawością stwierdzam, że u mnie również jakość sygnału była na niemal identycznym poziomie jak u autora - około -57dB. i następowało cykliczne rozłączanie od routera - równo co 7 sekund. Puszczając pingi, to 3-4 dochodziły, potem jeden nie i tak w kółko. Co ciekawe przełączając MEW na połączenie z APkiem fritzboxa, który mam bliżej i w sumie do tego on został postawiony aby zapewnić lepszą jakość sygnału, to w parametrach jakości połączenia widziałem 71/1 (szybkość połączenia wyrażona chyba w MB uplink/downlink), co wskazywało na słabą jakość sygnału. Któregoś razu jak był połączony z chmurą też sprawdziłem ten parametr i było wtedy 71/71. Mieszałem w różne strony kanałami wifi, ale też bez rezultatu. Po przeczytaniu całego wątku
https://forum.mikrotik.com/viewtopic.php?t=85033 i kilku próbach rozwiązań tam zapodanych wpadłem na nowe tropy.
Po pierwsze po wyłączeniu APka, żeby zawsze MEWka łączyła się do mikrotika tak jak wcześniej uptime połączenia dochodził do 7 sekund i restart. W takim stanie wyłączyłem serwer DHCP na mikrotiku i obserwowałem co się dzieje - po wyłączeniu serwera MEWka co prawda nie dstawała adresu, ale trzymała połączenie z Mikrotikiem!
To już jest jakaś wskazówka. Idąc dalej tym tropem i wątkiem na forum Mikrotika pozwiększałem ilości jednoczesnych połączeń w ustawieniach DNS:
Max. Concurrent Queries
500
Max. Concurrent TCP Sessions
100
Niestety nic to nie dało, ale tu pytanie do twórców MEWki jak się zachowuje licznik po uzyskaniu połączenia z netem, bo może faktycznie próbuje on nawiązać tyle połączeń, że blokuje go router?
No i na koniec znalazłem ostatnie rozwiązanie opisane w ostatnim poście wraz z linkiem do dokumentacji
https://help.mikrotik.com/docs/display/ ... HCPOptions
podobno chodzi o opcję Parameter-List (code 55) i do końca nie zrozumiałem objaśnień autora, ale z nich wynika, że albo Mikrotik albo Mewka wysyła jakieś ramki, których druga strona wcale nie chce otrzymać i dzięki tej opcji można te ramki olać. Niestety jest ona dostępna dopiero w sofcie RouterOS v7.1rc5. Sprawdziłem u siebie i wyszło, że mam najnowszy, który jest wersją 6.49.6, a wersja, której wymagają to wersja testowa. Jako, że wersja stabilna systemu jak widać jest gówno warta to stwierdziłem, że tym bardziej nie będę się pchał w wersję testową - wybrałem downgrade do wersji long term 6.48.6 i MEWka ruszyła od strzała. Na chwilę obecną nie wiem, czy jest to związane z tą wersją systemu, czy z samym faktem przewalenia całego routera na nowo, ale już od godziny mam uptime licznika.
Tak więc jak widać główny problem, to mikrotik, ale MEWka ma jakiś problem z ramkami albo ze zbyt dużą ilością sesji po nawiązaniu połączenia.
Chciałem jeszcze sprawdzić, czy mikrotik będzie łączył normalnie, gdy serwerem DHCP będzie inne urządzenie w sieci i obstawiam, że to by zadziałało, ale na fritzboxie nie da się tego uzyskać a już dzisiaj nie chciało mi się szukać starego routera. Druga opcja to stały adres IP dla MEWki poza pulą serwera DHCP, ale już za późno to testować dzisiaj.
Mam nadzieję, że ten długi wywód komuś pomoże.
P.S. Gratulacje dla twórców MEWki - świetny projekt, szkoda tylko że cenowo odlatuje jak niestety wszystko w tych czasach.